Bez kategoriiPorady

„Przecież to tylko porno. O co ten cały krzyk?” – Czyli o problematycznej kwestii pornografii w relacji.

 

Dlaczego sięgamy po pornografię? I co z tym faktem robić?

Dane statystyczne opublikowane przez jeden z najpopularniejszych serwisów internetowych z pornografią przedstawiają, że w 2019 roku zarejestrowano ponad 42 miliardy odwiedzin. Wynika z tego, że dziennie stronę odwiedziło średnio 115 milionów osób.

Z początkiem pandemii w 2020 roku liczba ta wzrosła do 120 milionów. Patrząc tylko na te liczby można dojść do całkiem prostego wniosku, że oglądanie filmów pornograficznych jest czymś, co robi prawie każdy, a przynajmniej większość z nas. Nadal jednak, mimo niekwestionowanej popularności tego typu treści, z pewnych powodów panuje dość powszechne przekonanie, że to coś niewłaściwego. Zwłaszcza, jeśli oglądanie pornografii to coś, co robi nasz partner lub partnerka. Jeżeli dołożymy do tego fakt, że dzieje się to w sekrecie… afera u bram, piękna jak malowana.
A może dobrze byłoby usiąść na chwilę i się zastanowić:

  • Dlaczego w ogóle sięgamy po pornografię?
  • Co to oznacza dla drugiej osoby?
  • Co zrobić, kiedy przyłapiemy naszego partnera/partnerkę na oglądaniu porno?

Statystyki jasno pokazują, że ludzie oglądają pornografię i to w dużych ilościach. Skąd więc pojawia się to „niezrozumienie” ze strony drugiej osoby?
Zazwyczaj powodowane jest obawą. Lękiem przed tym, że druga osoba jest już niewystarczająca lub że przestała się podobać. To częsty argument pojawiający się w dyskusjach na temat pornografii w relacjach partnerskich. Jest to obawa całkowicie zrozumiała i to, że się pojawiła wcale nie znaczy o przewrażliwieniu. W sytuacji, kiedy partner lub partnerka sięga po pornografię, wyraża chęć oglądania materiałów, gdzie przedstawieni są inni ludzie w trakcie różnego rodzaju aktów związanych z seksualnością, naturalne że w głowie mogą pojawić się tego typu myśli i podejrzenia. Warto jednak wstrzymać z rzucaniem osądów – zamiast wpadać w furię i rzucać czym popadnie dobrze jest zatrzymać się i zastanowić się przez chwilę – dlaczego w ogóle on/ona to robi?

 

Dlaczego oglądamy pornografię?

Tak naprawdę, wszystko zależy od konkretnej osoby. Powodów może być wiele. Szukanie sposobu na odreagowanie stresu czy ucieczka od codziennych napięć często znajdują się wśród nich. Czasem związane jest to z wygaszeniem namiętności w relacji i poszukiwaniem nowych bodźców, a niekiedy przyzwyczajeniem. Może też być tak, że partner lub partnerka mają określone upodobanie lub fantazjują o czymś, o czym wstydzą się czy nawet boją przyznać. Nie musi być to jednoznaczne z jakimiś bardzo wymyślnymi czy niebezpiecznymi kategoriami, ale sam fakt, że komuś podoba się coś, co nie jest „standardowe” może wywołać skrępowanie i uciekanie się właśnie do pornografii w obawie przed podzieleniem się swoimi preferencjami z drugą osobą.

 

Co robić w takim razie?

Porozmawiać. Przede wszystkim rozmowa. Nie ma tutaj lepszego wyjścia. Dialog jest nieodłącznym elementem relacji i powinien obejmować każdy temat, a już zwłaszcza taki, który powoduje dyskomfort u partnerki lub partnera. Nie chodzi tutaj jednak o narzucanie drugiej osobie swojego zdania, zakładanie łańcuchów czy ograniczanie drugiej strony. Ważne jest, aby rozmowa opierała się na wyjaśnieniu dlaczego w ogóle sięgamy po pornografię lub co widzimy w tym złego czy czego się obawiamy. Tak zwyczajnie – co czujemy w związku z tym tematem i co o nim myślimy. Może wcale nie jest tak, jak nam się wydaje?

Jeżeli jednak nie wiesz jak się zabrać za taką rozmowę lub nie potrafisz znaleźć wspólnego rozwiązania dla tej kwestii ze swoim partnerem czy partnerką – zgłoś się do nas. Nasi specjaliści doradzą Ci jak sobie z tym poradzić oraz pomogą w znalezieniu odpowiedniego rozwiązania dla was.