Zdałaś/eś kurs prawa jazdy, ale prowadzenie samochodu sprawia, że zaczynasz się pocić i szybciej bije Ci serce? Jeszcze do niedawna zrobilibyśmy wszystko, aby chociaż kilka metrów przejechać po prostej drodze, natomiast teraz, kiedy mamy już upragniony dokument w kieszeni panicznie się boimy?
Dlaczego boimy się jeździć?
W momencie kursu na prawo jazdy mamy obok specjalistę, który w razie popełnienia błędu będzie mógł wyprowadzić nas z trudnej sytuacji. Osoba taka jest czujna i skupiona, natomiast my możemy oddawać się przyjemności treningu pod okiem instruktora jazdy. W momencie zdania egzaminu na prawo jazdy pozostajemy zostawieni sami sobie. Samotna podróż wiąże się z wieloma obawami przed wypadkiem. Katastrofizacja prowadzi do braku skupienia oraz doznań somatycznych, które utrudniają podróż. Taki psychiczny dyskomfort to problem wielu młodych kierowców. Warto jednak pamiętać, że lęki tego typu można stosunkowo łatwo pokonać. Jazda samochodem może być przyjemna!
Strach nowicjusz a nerwica
W sytuacji, kiedy strach przed jazdą się nasilona, a objawy somatyczne wraz z biegiem czasu i prawą nie ustępują, można przypuszczać, iż młody kierowca może wykazywać pewne symptomy nerwicy lub zespołu lęku uogólnionego. Jeżeli więc wsiadasz za kółko po dłuższej przerwie lub wybierasz się po raz pierwszy w samotną podróż, nie bój się, większość osób tak ma. Jeżeli jednak strach ten jest ciągły, a objawy nie ustępują, warto rozważyć wizytę u specjalisty. Być może strach przed prowadzeniem samochodu ma zupełnie inne podstawy jak depresja, czy wspomniane wcześniej objawy nerwicy. 30 godzin kursu prawa jazdy to stanowczo za mało, aby nabrać wprawy za kółkiem. Ważna jest pewność siebie i pokonanie paraliżującego lęku. Młodzi kierowcy najczęściej obawiają się wyjazdu do dużego miasta oraz ruszania pod górkę, które wiąże się z konieczności opanowania hamulca ręcznego, pedału gazu i kierownicy. Wśród typowych objawów wymienić można suchość w ustach, przyspieszone bicie serca oraz nadmierne pocenie. W sytuacji, kiedy objawy te się nasilają lub nie ustępują, można mówić także o przypadłości zwanej amaksofobią.
Co zrobić, aby pokonać strach?
Przede wszystkim nie trenuj jazdy na pustych placach i w nocy, kiedy w mieście nie ma ruchu. To nic nie da. Strach nadal będzie się utrzymywał. W celu poprawy pewności siebie warto wykonać testy na prawo jazdy lub wykupić kilka dodatkowych lekcji z instruktorem. Odwagi może dodać także uświadomienie sobie, iż podobne objawy ma większość ludzi. Często objawy somatyczne nakręcane są przez katastrofizację, czyli nadmierne myślenie o negatywnych konsekwencjach i skutkach danej sytuacji (w tym przypadku jazdy samochodem). Kiedy problem ten nie mija lub się nasila, warto rozważyć rozmowę z psychologiem lub psychoterapeutą, który dzięki rozpoznaniu naszego problemu będzie mógł pomóc nam uporać się z problemami leżącymi w nieco głębszych strukturach świadomości oraz zapozna ze sposobami radzenia sobie w stresujących sytuacjach na drodze.
https://www.autocentrum.pl/publikacje/kobieta-i-auto/jak-pokonac-lek-przed-prowadzeniem-samochodu/